Dziś kilka słów o pędzlu z którym się polubiłam i nie wiem czemu jeszcze o nim Wam nie pisałam :)
Chodzi o pędzel od e.l.f. Eye Crease Brush
Po mojemu jest to kulka świetna do modelowania załamania i do rozcierania czyli do dobrego wykonturowania oka. Od kiedy mam ten pędzel używam go bardzo często. Dla mnie to taki pędzel który warto mieć bo spełnia kilka funkcji - dzięki temu że włosie nie jest za miękkie można nim nakładać kolor na powieki, dzięki temu że ma idealny rozmiar super sprawdza się do podkreślania samego załamania, ze względu na jego kształt można dobrze rozetrzeć jeden kolor lub zmieszać ze sobą kilka, super sprawdza się również do podkreślania zewnętrznego kącika.
Polecam do raczej do górnej powieki gdyż do dolnej może być jednak za duży.
Minusem chyba jedynie jest to że trzeba go zamawiać on line - ale nie jest drogi 1,79 euro.
Do kupienia tutaj KLIK
Na skróty:
Zalety:
+ wielofunkcyjny
+ idealny rozmiar do górnej powieki
+ tani
+ nie jest za miękki ani za twardy
+ dobrze rozciera
+ dobrze nanosi kolor
+ nie odkształca się
Wada:
- dostępność
+ tani
+ nie jest za miękki ani za twardy
+ dobrze rozciera
+ dobrze nanosi kolor
+ nie odkształca się
Wada:
- dostępność
Przykładowe makijaże z użyciem tego pędzla:
Macie jakieś pędzle e.l.f? I używacie w ogóle pędzla kulki?
tego nie mam
OdpowiedzUsuńale mam do nakładania cieni, bardzo go lubię i do kresek, ale nadaje się tylko do nakładania cieni na dolną część... rozwarstwia się ...
aaa i jeszcze do różu/bronzera, lubię, milutki
i dobrze nakłada się nim bronzer ;)
Mam kilka takich, bardzo je lubie, Idealnie do zalamania.
OdpowiedzUsuńmam 2 pędzle elfa. Swietnie się trzymaja, to jedne z moich ulubionych!
OdpowiedzUsuńZamówiłam kilka na Alledrogeria i jestem bardzo zadowolona:)
OdpowiedzUsuńZ akcesoriów e.l.f. mam tylko zalotkę :)
OdpowiedzUsuńmuszę mieć kulkę....
OdpowiedzUsuńZ e.l.f. mam zel do utrwalania brwi, w sensie,zeby zostaly na miejscu.. :)
OdpowiedzUsuńod jakiegos czasu szukam takie kuleczki :)
OdpowiedzUsuńI.
Mam kuleczkę essence, ta wygląda bardzo fajnie kiedyś może zakupię bo nie mam żadnego pędzla efl ;)
OdpowiedzUsuńTeż ją mam - jest b. fajna ale większa i bardziej puchata niż ta z e.l.f. :)
UsuńBędę o niej pamiętać :)
OdpowiedzUsuńOoo, dobra kulka by mi się przydała, ciekawe czy gdzieś na allegro nie da jej się upolować :>
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu mam na niego ochotę :).
OdpowiedzUsuńfajny pędzelek, nie mam podobnego :)
OdpowiedzUsuńMam ten pędzelek i również bardzo go lubię:) a moim faworytem wśród pędzelków elf jest flat-top z serii studio:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMam podobny pędzelek i dosyć często go używam :))
OdpowiedzUsuńBuziaki,Magda
Ja najpierw musze zainwestowac w dobra paletke :)
OdpowiedzUsuńooo wow!
OdpowiedzUsuńciekawe jak jest w porównaniu z kulką Essence. :)
Ja jakieś 2 tyg. temu kupiłam kulkę z essence, może zainteresowałabym się i tą gdybyś się nie "spóźniła" z postem ;) Tak czy inaczej zapamiętam ten pędzelek na przyszłość.
OdpowiedzUsuńU Ciebie zawsze można zobaczyć coś ciekawego! :)
Też sobie zakupiłam ten pędzelek, mam jeszcze jego większą wersję, z obu jestem zadowolona:) Właśnie wstawiłam swatche do paletki z Elfa 32 ciepłych cieni - zapraszam :)
OdpowiedzUsuńa szukałam ostatnio fajnej kuleczki. chyba mnie namówiłaś ;) fajnie się zapowiada no i cena super. trzeba zamówić!
OdpowiedzUsuńMam z elfa pędzel do cieniowania.
OdpowiedzUsuńSprawuje sie niezle i jest mięciutki. Poza tym kosztuje w drogeriach internetowych całe... 7 zł :P
pozdrawiam
Mam ten pędzel i do uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńgo*
Usuńjak ładnie :) makijaże rzecz jasna i nowy wygląd bloga
OdpowiedzUsuńMożna nim blendować? Kulka z essence mi nie odpowiada przez zbyt sztywne i twarde włosie
OdpowiedzUsuńJak najbardziej można ale on jest sztywniejszy - bardziej zbity niż essence ten fioletowy więc jak szukasz miękkiego do blendowania to polecam 480 maestro z włosia wiewiórki.
Usuń