Niedawno oto te czerwone cudeńka wpadły w moje ręce.
Jest to zestaw 7 pędzli maestro na pięknych czerwonych rączkach. Jest to tzw. Travel Size. Pędzle mają krótkie trzonki i idealnie nadają się do zabrania w podróż.
Wskład zestawu wchodzą:
- pędzel do pudru
- pędzel do podkładu DUO FIBRE
- pędzel do różu
- pędzel do nakładania cieni
- pędzel mniejszy do cieni
- pędzel kuleczkowy do rozcierania cieni na dolnej powiece
- pędzel do eyelinera/brwi
Na razie testy pędzli przede mną. Ale śmiem przypuszczać że się nie zawiodę gdyż mam sporo pędzli maestro i jestem z nich baaardzo zadowolona.
Kolejny mój nowy nabytek to pędzel do podkładu foundation III.
Jest on wykonany z włosia syntetycznego przyciętego prosto.
Ja uwielbiam jego brata nr. 143 i byłam ciekawa jak wypadnie foundation III w porównaniu z nim. I powiem Wam że jest świetny. Ja nakładam nimi minerałki i foundation III pozwala na otrzymanie lepszego krycia przy mniejszej ilości produktu.
Już wiem że będzie to jeden z moich ulubionych pędzli od Maestro.
Wszystkie informacje o pędzlach znajdziecie oczywiście na stronie Maestro [KLIK]
A Wy lubicie pędzle Maestro? macie jakieś swoje ulubione?
Świetny ten zestaw pędzli :)
OdpowiedzUsuńbędę musiała mieć ten zestaw, jest śliczny i przypuszczam, że bardzo dobry jak reszta pędzli maestro ;)
OdpowiedzUsuńparę dni temu wpadły w moje ręce pędzle maestro i byłą to miłość od pierwszego wejrzenia :) a te z czerwonymi trzonkami są cudne!
OdpowiedzUsuńta czerwień jest cudowna, bardzo gustowne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńluuuuuuuuuuuuuuuubicie :D:D
OdpowiedzUsuńRewelacyjne są te z czerwoną rączką ahh :) Czekam do targów i zapewne znów wpadną jakieś pędzle maestro :)
OdpowiedzUsuńsuper że przypadł Ci do gustu ten flat styntetyk :*
OdpowiedzUsuńNo Aga Ty tak o nim dobrze mówisz że musiałam spróbować :)
Usuńoojj lubimy! :)
OdpowiedzUsuńten zestaw podróżny jest ciekawy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
Śliczne te pędzle, jednak mi by się nie przydały :P Nie bardzo radzę sobie z cieniami.
OdpowiedzUsuńŚwietny jest ten zestaw :)
OdpowiedzUsuńWyglądają wspaniale. Ja niestety póki o nie mam ani jednego.
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw :) ja już drugi miesiąc nastawiam się na kupno pędzli Maestro, ale zawsze jakoś wybieram nowe cienie, a nie pędzle :p
OdpowiedzUsuńWybierz następnym razem pędzle - zobaczysz jakie są świetne :)
OdpowiedzUsuńojj rób szybko recenzję tych czerwonych bo się na nie czaję :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny zestaw pędzli :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie sie prezentuje ten czerwony zestawik :)
OdpowiedzUsuńagabil ostatnio je pokazywała, super na wyjazd, ahh marzą mi się maestro :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie przymierzam się do zakupu jakiś pędzelków. Waham się pomiędzy maestro, sigma i hakuro. Co polecasz? Opisz u mnie , jeśli możesz. ;)
OdpowiedzUsuńDzięki! Czyli maestro ma kolejny plus, póki co robie sonde. ;0
OdpowiedzUsuńŁał. Są piękne i takie... eleganckie. Jak dla mnie sigma może im buty czyścić. ;)
OdpowiedzUsuńKocham kuleczki, więc to zdecydowanie moje must have. ;) Czekam z niecierpliwością na wyniki testów.
Moja kolekcja składa się głównie z tych pędzli i ciężko wybrać mi jeden:)
OdpowiedzUsuńOstatnio zastanawiam się nad kolejnym pędzlem do podkładu i właśnie myślałam o tym foundation III, tylko nie wiem jak sprawdzi się z revlonem....
też chcę travel size! Czemu ich nie było jak robiłam zamówinie... :(
OdpowiedzUsuńI jak wypadają te krótkie pędzelki po dłuższym testowaniu? Sama zastanawiam się nad ich zakupem, ale martwi mnie czy przypadkiem nie są trochę gorszej jakości niż pełnowymiarowe pędzle?
OdpowiedzUsuń