Dziś fotki bo kilka z moich czytelniczek :) napisało że chciałoby zobaczyć więcej. Powiem Wam że ciężko mi wybrać co chciałybyście zobaczyć. Czy widoki, czy zbliżenia na różne piękne roślinki czy może mnie gdzieś tam też.
Więc wybrałam po trochu wszystkiego.
Tak tytułem wstępu napiszę że na Gran Canaria byłam tylko niecałe 6 dni. Wyjazd był w spontaniczny bo w Irlandii poniedziałek był dniem wolnym i można było sobie zrobić długi weekend. Mój TZ powiedział że wyjazd to prezent na rocznicę ślubu - drugą rocznicę :)
Ale już nie przynudzam. Dopisuję jedynie że Gran Canaria jest wysepką dość zieloną o zróżnicowanym klimacie. Na dole na plażach temperatura koło 30 stopni natomiast w wysokich partiach gór całkiem inny klimat i krajobrazy i temperatura 13 stopni. Mieliśmy wynajęty samochód więc zjechaliśmy prawie całą wysepkę...
Przy okazji napiszę że plaże GC mnie nie zachwyciły. Piasek ciemny i woda nie była tak turkusowa jak na Fuerteventura na której byłam na Boże Narodzenie - super sprawa prawie 30 stopni w grudniu (przyjrzyjcie się 1 fotce a dostrzeżecie choinkę wśród palm). Wstawiam kilka fotek z Fuerty (z grudnia oraz z maja poprzedniego roku). Plaże tam są rewelacyjne...
Mam nadzieję że zdjęcia Wam się podobają. Ja lubię oglądać fotki z takich wyjazdów bo u mnie tutaj jest teraz 12 stopni i prawie co dzień leje. A na swoich zdjęciach mam zatrzymaną odrobinę lata i słońca którego mi tak brakuje...
Oj :) Cudowne zdjęcia! Aż chciałoby się tam być :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Mateusz życzę Ci abyś szybko tam zawitał i dziękuję za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńMoodHomme dziękuję ślicznie i również pozdrawiam :)
Jezu pięknie tam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Kasiu, to Ty dziecieciem byłas, gdy brałas ślub:)
OdpowiedzUsuńa jak patrzę na Wasze zdjęcia, to mam ochotę zrobić debet na karcie i zaraz bukować bilety:)
barwy.wojenne miałam 27 lat więc do dziecięcia mi było daleko :)))
OdpowiedzUsuńTeraz mam 29 - rocznik 82 jestem :)
piękna wyspa...
OdpowiedzUsuńnajbardziej mój wzrok przyciągnął czarny motyl - nie wiedziałam, że takie są :)
pieeeeeeeeeeekne zdjecia i jaki cudny fioletowy kwiat ;)zazdraszczam;)
OdpowiedzUsuńpiękne miejsce! ale właśnie zwróciłam uwagę na wodę, taka jak w naszym Bałtyku ;)
OdpowiedzUsuńhmm przyznam, że nigdy nie myślałam o wyspach Kanaryjskich, zwykle wybierałam inne kurorty, ale może na wakacje w przyszłym roku warto będzie się wybrać :)
Śliczne widoki. Ja także byłam kiedyś na Wyspach Kanaryjskich, a dokładniej na Teneryfie. Muszę przyznać, że roślinność jest wspaniała, ale na Teneryfie plaże są normalne. Niektóre były kamieniste, jeszcze inne z ciemnym piaskiem, ale przeważnie były z jasnym. :D Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńAgnieszka ja byłam jeszcze na Lanzarote. Teneryfę mam w planach. Ale chyba jednak na zawsze pozostanę zakochana we Fuerteventurze :)
Ale się opaliłaś ślicznoto, teraz widzę jaką masz białą stopę na zdjęciu!! Ale zazdroszczę! :)
OdpowiedzUsuńSandi niestety nie wiem jak to się stało ale poparzyłam sobie stopy i łydki. Wróciłam we wtorek w nocy a dziś jeszcze mam opuchnięte. Do tego stopnia było źle że jeansowych rurek nie mogłam ściągnąć bo przez łydkę nie chciały przejść...
OdpowiedzUsuńDobrze że chociaż już nie boli :)
I dziękuję za miłe słowa :*
wow! ale cudne zdjecia :) ile ja bym dała żeby się w takie miejsce przenieść :))
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent na rocznicę ślubu :)
OdpowiedzUsuńI niesamowite zdjęcia!
Pieknie tam jest!:)
OdpowiedzUsuńAhhh...
OdpowiedzUsuńIdę na moją "plażę" skisnąć z zazdrości ;)
Pięknie.... :))
OdpowiedzUsuńKasiu, ogladając te zdjęcia, rozmarzyłam się przez chwile i zapomniałam o troskach i kłopotach, dziękuję za tę chwilę:*
OdpowiedzUsuńco za przepiekne zdjecia;-) nic tylko pozazdroscic.
OdpowiedzUsuńnapisz mi duzo was dwoje wyniosla taka wycieczka?;>
wspaniałe zdjęcia widać że było świetnie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zaparszsam do mnie
ale pieknie!zapraszam na
OdpowiedzUsuńaleksandra-fortuna.blogspot.com
Wspaniałe zdjęcia, marzą mi się takie luksusowe wakacje :)
OdpowiedzUsuńale pięęęęknie ♥ tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńprawdziwy raj ;)
OdpowiedzUsuńi cudowna fotorelacja!
Wspaniały wypad, piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPewnie ci teraz tej pogody brakuje ;)
Jeszcze trochę i u nas też będzie świecić dniami słoneczko ;D
Obserwuje
Raj na ziemi :) piękna przyroda, krajobrazy i to morze, ahh...
OdpowiedzUsuńzazdroszczę takiego wyjazdu:)
OdpowiedzUsuńpiękne widoki, zdjęcia, milo jest zobaczyć Cie w całej okazałości :)
zazdroszczę urlopu w takim miejscu :)
OdpowiedzUsuńten szalowny fioletowy kwiatuszek nazywa sie passiflora :)
OdpowiedzUsuńzdjęcia 22b i 9b - czemu takie małe, chciałam na tapetę dać :D przepięknie!
OdpowiedzUsuńależ zazdraszam Ci takiego wypadu :)
bylam i planuje wrocic :) piekne zdjecia a jaka piekna figura wow
OdpowiedzUsuń