Kolejny mój kolorowy sobotni makijaż.
Baaardzo prosty jednak z dużą siłą rażenia :))))
Baaardzo prosty jednak z dużą siłą rażenia :))))
Użyłam 3 cieni sleek z paletki acid - różu, bieli oraz czarnego. Dolną powiekę zostawiłam nagą gdyż to mój makijaż do noszenia a kolor i tak mocno się rzucał w oczy więc nie chciałam dodatkowo wzmacniać spojrzenia.
Niestety nie miałam czasu aby robić zdjęcia twarzy i tylko mam komórkową, instagramową miniaturkę. Dorzuciłam też neonowe paznokcie.
Co sądzicie o takim makijażu na co dzień? Nosicie neony?
Ps. taki ostry róż niesamowicie podbija niebieską tęczówkę.
Zdjęcia niestety nie oddały siły rażenia tego koloru :)
na powiekach lubię mocne kolory ;))
OdpowiedzUsuńa neony niestety na zdjęciu ciężko uchwycić :(
fajny róż :D spokojnie bym używała na co dzień tak jak ukochanego pomarańczu :D
Na co dzień maluję się sporadycznie i jeśli już to delikatnie, ale za to na paznokciach ostro szaleję :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny i nieskomplikowany makijaż... na pewno przyciągał uwagę :-)
OdpowiedzUsuńSuper, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńświetny makijaż! <3 :) kocham takie :D
OdpowiedzUsuńOdważny, ale i też uroczy :)
OdpowiedzUsuńWidziałam na instagramie :) Ślicznie wygląda ten kolor a u mnie na blogu też letnie kolory . Zapraszam www.thickmadame91.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda;) Lubię takie kolorki:)
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj na pazurkach złoty piasek z Lovely:)
strasznie się mi podoba ;D
OdpowiedzUsuńLubię neony, ale dziwnie w nich wyglądam, więc pozwalam sobie tylko czasem...
OdpowiedzUsuńExtra!
OdpowiedzUsuńuh, sila razenia jest zdecydowanie! :D Grunt to wyrozniac sie z tlumu nudnych ludzi, hihi :p
OdpowiedzUsuńI Kasienko, dziekuje za komplemencika ;) buziaki