19 lip 2013

Ratunek dla suchej skóry - balsam emoleum

Przesuszona skóra to moja zmora. Wysuszone placki powracają jak bumerang co jakiś czas. Dlatego stwierdziłam że kosmetyki dedykowane suchej i atopowej skórze powinny być strzałem w 10.
Pisałam już o REWELACYJNYM olejku z serii Emoleum od FlosLek KLIK 
a dziś pora na Lipidowy Balsam



Co mówi producent: balsam przynosi ulgę suchej i podrażnionej skórze, zapobiega wysuszaniu i pękaniu naskórka, zmniejsza zaczerwienienie oraz uczucie napięcia i szorstkości. Kompleks lipidów OMEGA zapewnia ochronę przesuszonej i odwodnionej skórze, zmniejszając parowanie wody z jej głębszych warstw. Prebiotyk wzmacnia barierowość skóry, stymulując jej mechanizmy obronne. Mocznik zmiękcza i nawilża naskórek oraz łagodzi swędzenie. Balsam odbudowuje warstwę lipidową, długotrwale i skutecznie nawilża i natłuszcza zarówno zdrową, jak i suchą, skłonną do zmian atopowych skórę. 

Miękka, delikatna, odpowiednio nawilżona i natłuszczona skóra. Balsam stosowany po kąpieli przywraca skórze zdrowy i naturalny wygląd.


Opakowanie: Kosmetyk kupujemy w kartonowym opakowaniu. Balsam znajduje się w plastikowej tubie o pojemności 200ml. Podoba mi się to że można go postawić na nakrętce. Tuba jest zafoliowana dzięki czemu mamy pewność że kosmetyk nie był używany.

Cena: ok. 31 zł do kupienia np. tutaj: KLIK

Skład: Aqua, Isopropyl Myristate, Ethylhexyl Stearate, Polyglyceryl-4 Isostearate, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Hexyl Laurate, Inulin, Alpha-Glucan Oligosaccharide, Urea, Lanolin, Phenoxyethanol, Sodium Chloride, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Hydrogenated Castor Oil, Microcristallina Cera, Allantoin, Ethylhexylglycerin, Decylene Glycol



I moja opinia:
Zapach i konsystencja: Nie wyczuwam zapachu. Konsystencja bardzo mi odpowiada gdyż balsam jest raczej płynny - ale nie wodnisty(wolę taką formułę niż zbitą konsystencję maseł). Dzięki temu kosmetyk świetnie się rozprowadza. Przez pierwsze klika minut wyczuwał na skórze film a następnie balsam się wchłania. Nie bieli.

Działanie: Sporo oczekiwałam po tym kosmetyku i się nie zawiodłam. Łatwa aplikacja, szybkie wchłanianie się. No i odczuwalne nawilżenie (zauważyłam że moja skóra kocha kosmetyki z mocznikiem) które dość długo się utrzymuje. Systematyczne stosowanie ( ja używałam  1 raz dziennie-wieczorem) sprawia że skóra jest sprężysta, nie piecze, nie jest zaczerwieniona i podrażniona. Brak zapachu sprawia że balsam nie gryzie się z innymi kosmetykami których używam no i dodam że mój mąż też chętnie go przez to używa. Dla niego wszystkie pachnące kosmetyki "śmierdzą" a ten bezzapachowy zdobył u niego plusa :)
Uważam że jakość jest odpowiednia do ceny.  Dla mnie byłby ideałem gdyby miała jakiś piękny zapach :) ale rozumiem że kosmetyki tego typu z reguły nie pachną.
Dodam że po kilku dniach nieużywania balsamu skóra znów zaczyna się wysuszać. Ale gdy używałam olejku myjącego z serii Emoleum wraz z tym balsamem moja skóra była idealnie miękka i nawilżona. POLECAM

Miałyście kontakt z kosmetykami z tej serii? jeśli tak to jak wrażenia?

4 komentarze :

  1. suche plamy na twarzy to tez moja zmora :( a masz może jakiś godny plecenia balsam krem z kosmetyków dostępnych w Irlandii ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubie ich firmę bardzo mam inne produkty tej firmy i jak na razie się nie zawiodłam. Ale balsamu jeszcze nie próbowałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też borykam się z wysuszoną skórą, lubię Flos - Lek i muszę sprawdzić tą seria Emoleum :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka