Korzystając z pobytu w PL kupiłam kilka drobiazgów. Niestety ograniczona pojemność bagażu i konieczność dzielenia walizek z małą ograniczyły przewóz dobroci kosmetycznych baaardzo skutecznie.
Czekało na mnie też kilka produktów marki elf (jeszcze niczego nie testowałam, było też lusterko-wizytówka ale gdzieś je zapodziałam w wirze pakowania). Dostałam róż, cienie, matową szminkę oraz pędzel kuleczkę)
I kilka zbliżeń
Wyżej widać odżywkę do włosów w spraju (ułatwia mi rozczesywanie i to moja kolejna butelka), 2 płyny do demakijażu z bielendy, olejek alterra - zamierzam używać do włosów i kilka lakierów (ten z loreal to część wygranej a flomar i virtual kupiłam) oraz nail tek II
Tusz i cień z loreal bardzo mi przypadły do gustu więc je zabrałam ze sobą do IE. Był jeszcze podkład i pomadka ale zostały w PL. Jako że przypadkiem trafiłam na stoisko flomar to kupiłam też duo do policzków (nie wiem po co mi enty produkt tego typu ale nie mogłam się oprzeć). Zamierzam też zadbać o swoje ciało - może pomoże w tym balsam eveline :). Mam też problem z łamiącymi się prawie w połowie płytki kciukami więc może regenerum coś na to zaradzi.
Wyżej widać produkty do twarzy. Kultowe żele z biedronki - bardzo je lubię i często je przywożę. Krem specjalny kupiłam dla Oliwki ale jej podbieram bo fajnie nawilża.
Ubolewam nad tym że nie trafiłam nigdzie na cienie Miyo. I że zapomniałam podejść do Inglota po duraline i klej duo...
A Wy macie jakieś hity kosmetyczne dostępne tylko w PL?
fajne zdobycze ;)
OdpowiedzUsuńu mnie w mieście ani okolicy nigdzie Miyo nie ma, ubolewam, bo chciałabym kilka ich cieni ;)
bardzo lubię Polską pielęgnację, szczególnie do twarzy - Bandi, DLA, Sylveco :)
z kolorówki mało ulubieńców mam Polskich...
Naprawdę dużo tego:) Bardzo lubię produkty Eveline ciekawa jestem tego serum Fitness, koniecznie musisz opisać jego działanie.
OdpowiedzUsuńbuźka
Mam nadzieję że będzie co opisywać. Jak na razie fajnie chłodzi :)
Usuńtroszeczkę się uzbierało.
OdpowiedzUsuńco do polskich hitów to nawet nie wiem co jest a czego nie ma na rynku światowym ;d
Fajne zakupy :) A ja kiedyś miałam ten duraline z Inglota i mi się nie sprawdzał oraz okrutnie piekł powiekę.
OdpowiedzUsuńJa miałam już ze 2 buteleczki. Ja lubię go do linera i do dolnej powieki.
UsuńChciałam sobie ostatnio narobić zapasów olejków Alterry i nigdzie ich już nie mogę dostać ;/
OdpowiedzUsuńU mnie stało z 6 butelek - jedna tego co mam i po 2 czy 3 szt. dwóch innych (o ile dobrze pamiętam tańszych). Nie wiedziałam że je wycofują.
UsuńAle nazbierałaś!
OdpowiedzUsuńJa też z pl sobie troszkę przywiozłam i... już dawno żadne zakupy tak mnie nie cieszyły :)
Sama się zdziwiłam że tyle wyszło. Ale i tak skromnie bo miejsca w walizce nie miałam. A Ty co kupiłaś?
UsuńKupiłam, wygrałam i podkradłam siostrze oraz mamie xD
UsuńW sumie nic takiego, żadnych hitów i nic co nie byłoby znane:
http://sweet-like-cola.blogspot.co.uk/2012/08/upy-z-polski.html
Też sie skusiłam na ujędrniacze z Eveline... I to aż na 3!
Wiedziałas co kupić,ślinka cieknie mi zawsze jak widzę jakikolwiek olejek z alterry.
OdpowiedzUsuńWzięłam ostatni olejek. Nawet nie wiedziałam że są (ponoć) wycofywane.
UsuńBardzo fajne zakupy, płyny dwufazowe Bielenda są fantastyczne.
OdpowiedzUsuńŁooo troszkę jest tych zdobyczy :)):) jestem ciekawa tych produktów z firmy Elf, bo nie spotkałam się z nimi jeszcze :)
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawiło mnie to regenerum, jak poużywasz troszkę to daj znać jak się sprawuje :)
OdpowiedzUsuńSuper produkty :) Szczególnie jestem ciekawa, jak będzie sprawowało się Regenerum.
OdpowiedzUsuńZielony Virtual! <3 cudny odcień ;)
OdpowiedzUsuńMam ten pędzel z elfa i bardzo go lubię :) zresztą jak wszystkie inne z elfa z tej białej 'kolekcji'. Są świetne! Nic się z nimi nie dzieje :) po prostu genialne za małe pieniądze!
OdpowiedzUsuńI daj znać jak się spisze regenreum, też się na niego czaję :)
Pozdrawiam.
Kasiu ja mam pytanie innej beczki, powiedz mi czy do Irlandii jest jakieś ograniczenie przewozu z ml kosmetyków?
OdpowiedzUsuńMega zdobycze!
OdpowiedzUsuńKilka?:D
OdpowiedzUsuńSame rarytasy:D
OdpowiedzUsuńciekawe zdobycze :))) także nie mogę nigdzie miyo dostać :) A emolium mojemu dzieciaczkowi też podbieram, ale żel do mycia ciała ;)
OdpowiedzUsuńTe cienie z Loreala ubóstwiam **
OdpowiedzUsuńMoim hitem kosmetycznym jest nowa maska biovax keartyna+jedwab :)
OdpowiedzUsuńfajne są te płyny dwufazowe z bielendy:) a miyo mam w moim małym mieście:) najczęściej spotykane są w drogeriach jaśmin:)
OdpowiedzUsuńOoo a ostatnio znalazłam flormar w swoim mieście:) i kupiłam sobie taki sam niebieski lakier:))
Usuńcalkiem tego sporo :) lubie plyn do demakijazu z bielendy- fajnie zmywa i nie szczypie w oczy :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdobycze :)
OdpowiedzUsuńIle dobroci :D
OdpowiedzUsuńTeż lubię ten tusz
OdpowiedzUsuńteż mam zawsze ten sam problem z bagazem, niestety ryanair nie rozpieszcza:(
OdpowiedzUsuńpłyn dwufazowy z bielendy uwielbiam , produktów marki elf nie próbowałam , ale moze skorzystam z ich oferty
OdpowiedzUsuńemolium ! właśnie mi przypomniałaś ze mam go w kosmetyczce i czeka sobie aż go wyciągnę ;)
OdpowiedzUsuńfajne zdobycze, klasyki które warto mieć :)
i tak sporo tego przewiozlas Kasiu:)a jak tusz sie sprawdza? zadowolona jestes? bo slyszalam ze jest calkiem fajny
OdpowiedzUsuń