1 cze 2011

Złoto, rdza, miedź ... nuda, nuda, nuda

Dziś makijaż złoty, rdzawy. Nic specjalnego. Nuda. I utwierdziłam się w przekonaniu że bez koloru czuję się nijako... Dodałam kreskę na linii wodnej (tak dla sprawdzenia efektu bo nigdy tego nie robię) co od razu spowodowało łzawienie moich oczu dlatego makijaż wygląda na lekko znoszony w wewnętrznym kąciku za co wybaczcie.
Użyłam cieni inglot, sleek i palety naked ud.

Kolejne posty dopiero koło 10 czerwca. Wyjeżdżam jutro na wakacje. W końcu zaczerpnę troszkę słońca bo u mnie wciąż leje i wieje a temperatura max 14 stopni.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka