2 sie 2017

Cut Crease z brokatem + info co u mnie

Wiem wiem. Wieki minęło od kiedy tutaj ostatni raz coś publikowałam.
Ale spowodowane było to bardzo dużymi zmianami które u mnie zaszły. W marcu otrzymaliśmy klucze do własnego domu i zaczął się baardzo intensywny okres w naszym życiu. Urządzanie się od zera z 2 małych dzieci przy nodze łatwe nie jest.
Makijażowo nadal się spełniam - po prostu nie publikowałam tego na blogu. Ale blogowania baaaaardzo mi brak więc mam nadzieję bywać tu częściej. Chociaż nie wiem czy ktoś tu jeszcze zagląda :)

Wczoraj naszła mnie ogromna ochota na Cut Crease i powstało takie oko :)




Kosmetyki: Baza pod cienie UD, cienie UD  Full Spectrum, cienie Morphe 35W, rzęsy Ali, Liner Loreal oraz brokat Donegal


A tak jest u mnie ...



Mam nadzieję że do szybkiego następnego wpisu <3

7 mar 2017

Płyn do demakijażu - Atelopłyn - Colway

Dziś wpis o produkcie o moim ostatnim kosmetycznym ulubieńcu. Wyjątkowo to nie kosmetyk kolorowy ale kosmetyk do demakijażu

Płyn do demakijażu - COLWAY




Na początku co obiecuje producent:

Płyn oczyszcza szybko i łagodnie nawet wodoodporny makijaż. Zawarte substancje czynne dbają o silne odżywienie i nawilżenie cienkiej warstwy skóry pod oczami jak i całej twarzy. Zawiera kompleks naturalnych czynników nawilżających NMF takich jak mocznik, sól sodowa kwasu piroglutaminowego - PCA, glicynę i fruktozę, witaminy grupy B odpowiedzialne za regulację warstwy lipidowej i uszczelnienie naczyń włosowatych (chowanie się tzw. „pajączków”), doskonale wchłaniający się atelokolagen i łagodzącą alantoinę. Pozostawia na skórze delikatną warstwę ochronno-nawilżającą i przyjemne uczucie odprężenia.
Formuła płynu została wzbogacona w kojąco-wyciszający ekstrakt z kłosowca meksykańskiego.
Produkt oparty o "zielony" emulgator.
Nie zawiera SLS.       

Moja opinia:
1. Opakowanie
Produkt zawiera 300ml kosmetyku. Dociera do nas w smukłym kartoniku w którym kryje się plastikowa butelka z dozownikiem w zakrętce. Utrzymane jest w złotej kolorystyce co idealnie pasuje do koloru płynu.

2. Produkt
Kosmetyk jest dwufazowy czyli przed użyciem należy solidnie potrząsnąć opakowaniem. Wtedy dzieje się magia :) Jestem totalnie oczarowana tym jak wygląda płyn gdy nim zamieszamy. Niepozorna warstewka "złota" zaczyna wirować i wypełniać całą butelkę. Ach - trzeba to samemu zobaczyć :)
Kosmetyk jest wydajny i nie wiem jak to jest zrobione ale nawet niewielka ilość produktu na waciku gdy zaczynamy wykonywać demakijaż lekko się pieni i sprawia wrażenie że tego płynu jest bardzo dużo.
Zapach kosmetyku jest wg mnie bardzo przyjemny.

Na fotkach przed i po wymieszaniu :)


 
3. Działanie
Jestem bardzo zadowolona z tego płynu. Jest wydajny, pięknie pachnie i efektownie wygląda ale co najważniejsze świetnie sobie radzi z demakijażem. Bez problemu usuwa nawet wodoodporny czy sesyjny makijaż. Bez tarcia i używania tony wacików.
Skóra po użyciu jest gładka - czuć że produkt ma działanie pielęgnacyjne i nie służy tylko do demakijażu. Podoba mi się to bardzo!
4. Dodatkowe informacje
Płyn należy do Luksusowej Złotej Linii ATELO-COLWAY. Zawiera w składzie Atelokolagen
Niedługo będzie dostępny pod nazwą Atelopłyn.

 
5. Cena i dostępność
Płyn do demakijażu kosztuje 17e lub 67zł
Cena jest dość wysoka ale musimy mieć na uwadze że to produkt luksusowy i zapewnia zarówno demakijaż jak i pielęgnację.

Zamówić oraz uzyskać więcej informacji możecie tutaj 
Możliwa darmowa wysyłka do Polski :)


Skład: 






Czy znacie produkty Colway? Jeśli tak podzielcie się opinią.


PS. Zobaczcie jaki jest CUDOWNY <3




5 mar 2017

Paznokcie Hybrydowe 11

Kolejna odsłona moich paznokci.

Think Pink! Czyli zaszalałam. Dawno nie miałam takiego neonka. Kolor ten ma w sobie drobinki i mieni się fioletową poświatą. Paznokcie mocno skrócone.


Ostatnie "zimowe" pazury. W sweterku :)




Jak zwykle Paznokcie zrobione u Lidii w jej salonie w Newbridge.

27 lut 2017

The Great Gatsby

Na grupie pewnej makijażowej na FB ostatnio króluje tematyka The Great Gatsby. No i to taka moja mała interpretacja. Ogromnie ubolewam że nie znalazłam czasu na zrobienie kolejnej pracy i użycie aparatu. Tutaj niestety zdjęcia robione telefonem.



 
A czy Wy też lubicie makijaże stylizowane? Dla mnie to ogromna radość i forma odstresowania.

21 sty 2017

Paznokcie hybrydowe 10

Ostatnie dwie hybrydy. Świąteczne i  coś ala ombre :)

Klasyka - czerwień i złoto

  
 Ombre w naturalnych odcieniach



PS. Wiem że ostatnio mało tu wpisów ale sytuacja życiowa i zawodowa nie pozwalają mi na więcej. Ale zamierzam pisać tak często jak to możliwe.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka