Ostatnio kilka z moich czytelniczek narzekało że brakuje kolorów na moim blogu.
Więc dziś kolorowo.
Makijaż wydaje się prosty jednak do aplikacji kolorowych cieni położonych niezbyt grubą linią potrzeba trochę wprawy i dobrego pędzla. Aby dodać czarną kreskę, która nie przykryje kreski tęczowej również potrzeba trochę precyzji.
Ponieważ górna powieka jest kolorowa i nie chciałam odciągać od niej uwagi dół pozostawiłam "goły"
Wiem że wiele takich makijaży można znaleźć w necie. Ale czy próbowałyście same taki robić i co najważniejsze nosić? Pozdrawiam kolorowo
Ps. Zdjęć z twarzą nie ma bo ja i Oliwka chore jesteśmy :(
Swoją drogą ale Oliwcia mi już wyrosła. Zobaczcie :)
no i kolorowo :))) pięknie ;)
OdpowiedzUsuńkolorowe wielbię i noszę, ale z kreskami u mnie na bakier ;)
kiedyś się nauczę... ;P
Amazing! I love this colorful look :)
OdpowiedzUsuńkrecha ekstra!!!
OdpowiedzUsuńpiękna !
OdpowiedzUsuńJaka duża dziewczynka i cudna :)
OdpowiedzUsuńKreska fajna , lubię kolorowe :)
świetna krecha:))
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńja chcę wiosnę :D A nie szaro-bure widoki za oknem :P
Bardzo fajna kreseczka.
odważnie i pięknie!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna kreska, mi chyba nigdy nie wyjdzie :(
OdpowiedzUsuńwyszło super, musze jutro popróbować :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna tęczowa kreseczka :)))
OdpowiedzUsuńOoooo tęcza! Tak wiosennie :) Bardzo mi się podoba ^^
OdpowiedzUsuńWyszło pięknie. Przyda się trochę koloru w tą parszywą pogodę:)
OdpowiedzUsuńAle tęczowo! Już wiosennie :)
OdpowiedzUsuńmistrzowsko !
OdpowiedzUsuńowszem byly takowe maczki,ale barw nigdy dosc! jeszcze w Twoim wykonaniu :*
OdpowiedzUsuńwow, pięknie!! Troche wiosny na oku :)
OdpowiedzUsuńprzepięknie :) musisz zwracac uwage na ulicy z takim makijazem :)
OdpowiedzUsuńPowoli zacznij ją przyzwyczajać do podpiętych włosów, bo już ma piękną grzywę :)
OdpowiedzUsuńOd dawana spinam jej włoski - nawet na powyższym foto ma kitkę na czubku głowy :)
Usuńmistrzowska precyzja :) chciałabym taką tęczę na powiece, ale niestety nie potrafię tak malować
OdpowiedzUsuńUwielbiam :) czasem robię sobie takie kolorowe kreski jak mam więcej niż chwilkę na szykowanie ;)
OdpowiedzUsuńślicznie ! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, dodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie. Ile Niunia ma?
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa :) Oliwka skończyła 9mcy :)
UsuńOptymistyczny makijaż :)
OdpowiedzUsuńO kurczę super to wygląda, ja jeszcze nie próbowałam, ale muszę zacząć od kolorowej krechy bez tej czarnej :)
OdpowiedzUsuńRadośnie i pięknie :)
OdpowiedzUsuńPiękna tęczowa kreseczka :)
OdpowiedzUsuńAle córa już duża :) A kreska boska!
OdpowiedzUsuńcudnie ci to wyszło:)
OdpowiedzUsuń