Dziś wpis baaardzo spontaniczny. Lakierowy.
Wybaczcie nieprofesjonalne malowanie - niestety nie mam zdolności malowania czy zdobienia paznokci :)
I lakier za fotkach ma 4 dni!!! I dlatego postanowiłam o nim napisać.
Lakier to Flormar - Pretty Nail Enamel kolor P 16
Kolor to taki neonowy koral - na moje oko bardzo ładny. Początkowo lakierem byłam zawiedziona. Niezbyt dobrze się nakłada, robi smugi i dopiero po 2 warstwach wygląda jako tako :) Długo schnie. Już podczas malowania miałam go zmyć bo mnie nosiło jak starłam prawie całkiem kolor z jednego paznokcia. Ale domalowałam i jakoś tak pozostał ze mną.
I noszę go już 4 dzień - zmywałam, prałam, myłam włosy i stukałam w klawiaturę itp. A lakier nadal tkwi na paznokciach, nie odpryskuje, nie odchodzi płatami. Co prawda nałożyłam pod i na nail tek II ale przy innych lakierach też tak robię ale ubytki potrafię mieć już w dzień pomalowania i 2 dni to już dla mnie sukces.
Flormarowy koral bardzo mnie zaskoczył. Ale kupiłam tylko 2 odcienie na próbę - drugi jeszcze stoi nieużywany.
I dla mnie duży plus za małe opakowanie - 6ml (zdążę zużyć nim zgęstnieje). Cena coś koło 10 zł (nie pamiętam dokładnie)
Znacie te lakiery? Też u Was są takie trwałe?