8 lis 2012

~~ Barcelona ~~

Niedawno spędziłam weekend w Barcelonie




To była bardzo miła odmiana od szarej i deszczowej Irlandii.
W Hiszpanii trafiliśmy na słoneczko ale było dość wietrznie i chłodno. Jednak kilka dni wystarczyło na naładowanie baterii :)
To był nasz pierwszy turystyczny wypad z dzieckiem (byliśmy już z nią w PL kila mcy temu ale wtedy mieliśmy babcie chętne do opieki nad nią no i byliśmy z znajomej dla nas okolicy, nie zwiedzaliśmy nic itp.)

Najczęściej słyszeliśmy pytanie (przed i po powrocie) czy Oliwka była z nami... Pomijam fakt że w Irlandii mieszkami sami, nie mamy żadnej babci/cioci która by się dzieckiem zajęła. Ja nadal karmię piersią.
Zresztą oboje nie wyobrażamy sobie żeby nie zabrać dziecka ze sobą.
Bo przecież to my - rodzice jesteśmy od pokazywania dzieciom świata - prawda?
Oczywiście podróżowanie z tak małym dzieckiem jest inne niż we 2. W samolocie nie ma spania :) A w samej Barcelonie postawiliśmy na zwiedzanie na piechotę i podziwianie miasta. Niestety długaśne kolejki na wszystkie atrakcje to nie dla nas. Oliwka musi być w ruchu :) No i bardzo przydaje się Mei Tai jak już wózek parzy dziecko w dupkę ;)
W każdym razie wypad uważam za udany. Barcelona jest przepiękna i na pewno tam wrócimy!!!

Zapraszam na fotki:

Piękne widoki:




 
Sagrada Família



Park Güell






 

 Za mną stadion FC Barcelona oraz oficjalny sklep - nawet smoczki klubowe były ;)  i udało nam się zobaczyć drużynę bo akurat gdzieś jechali :) 
 

 





Przepiękna architektura ( W stylu Gaudiego się zakochałam :)




 
La Rambla i małe przyjemności ;)




La Boqueria czyli słynne targowisko. Przepiękne miejsce - te kolory, te owoce - aż ślinka cieknie <3













 mniej przyjemne widoki też tam były :O



 Przerwa na lunch (te ryby dostaliśmy jako przystawkę - nawet smaczne były w porównaniu do paelli którą dostaliśmy jako danie główne, była paskudna więc nie zasłużyła na foto na moim blogu :) )




Hotelowe jacuzzi Oliwki :) i powrót do domu



To tak w mega skrócie bo zrobiliśmy ok 500 zdjęć :)
A Wy byłyście w Barcelonie?
Pozdrawiam tych którym się chciało to oglądać :)

39 komentarzy :

  1. barcelona is beautiful! got to go there again! your baby is soooo cute!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdjęcia świetne. Najbardziej urzekła mnie architektura i... Oliwka w kąpieli :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ile zdjęć !!!!! Super się ogląda :) Fajnie, że podróżujecie z małą :) Ja się zastanawiam kiedy zrobimy pierwszy wyjazd z dzieckiem. Chyba padnie na wakacje ;) planujemy wybrać się nad morze ale weźmiemy też moich rodziców.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piekne zdjecia Kasiu:) w niektorych miejscach bylam kilkanascie lat temu ach powrocily wspomnienia:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zazdroszczę! :] Świetne zdjęcia ;] A jacuzzi Oliwki wymiata ;] Rośnie Wam jak na drożdżach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hotelowe "jacuzzi" mnie rozwaliło :)
    A czy młody kibic (kibicka?) dostał klubowy smoczek?

    OdpowiedzUsuń
  7. świetne zdjęcia :))) ale jacuzzi Oliwki to po prostu mistrzostwo świata :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeej, jak tam pięknie i kolorowo!
    Gratuluje normalnego podejścia do podróży z dzieckiem! ;)
    Będziecie mieli cudną pamiątkę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Byłam w Barcelonie już dobrych kilka lat temu, ale się zakochałam i na pewno kiedyś tam wrócę :) Jeszcze bardziej podobało mi się pobliskie Tossa del Mar - chyba najpiękniejsze miasteczko w jakim byłam.

    A baranie głowy z targu też mi mocno utkwiły w pamięci niestety :/

    OdpowiedzUsuń
  10. Super fotki, taki miły klimacik mają. Szkoda że tak daleko trzeba na ten weekend. :)
    I pycha niektóre takie, że ślinotoku dostałam. :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Byłam w Barcelonie dwa lata temu i szalenie miło to wspominam :) Po Twoich zdjęciach czuję się, jakbym była tam przed chwilą :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kurcze az wstyd sie przyznac ale mieszkam w Madrycie i nigdy nie byłam w Barcelonie( tylko przejazdem)...Jakos zawsze inne miejsca zwiedzamy.Musimy sie w koncu tam wybrać.
    A co do podrózy z dzieckiem to w pelni zgadzam sie z toba.Trzeba dziecko zabierac ze sobą, pokazywac mu świat, uczyc je podrózowania, a na pewno nie bedzie problemu.ja zawsze biore mała na wszystkie wypady.Gdy miała 4 miesiace bylisy w Portugalii samochodem ( 8 h jazdy), a gdy 6 miesiecy poleciała do PL, a teraz wrócilismy z Polski samochodem i wytrzymała w drodze 2 dni ( 3000 km).Wszystko sie da jak sie chce :))

    OdpowiedzUsuń
  13. ale masz piękną córe :) normalnie aż się nie mogę na nią napatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiękna architektura... kiedyś odwiedzę ten kraj :)

    OdpowiedzUsuń
  15. byłam w Barcelonie, ale tylko przejazdem wiec niewiele udało mi się zobaczyć. Ja właśnie wrociłam z Londynu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny post, zazdroszczę wrażeń. A Wasza córcia tak szybko rośnie, zdjęcie w "jacuzzi" wymiata.

    OdpowiedzUsuń
  17. Takie zdjęcia zawsze chce się oglądać :)
    Jacuzzi boskie!
    Hiszpania jest na liście przyszłorocznej dopiero. W tym roku nam się nie udało wyskoczyć do Barcelony... więc poczekamy, aż się w końcu uda :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Barcelona jest przepiekna! chcialabym tam kiedys pojechac jeszcze raz!
    na targu niestety nie bylam - widze, co mnie ominelo, cale mnostwo kolorow!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Barcelona piękną :) A cuzzi dla Oliwki najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zdjęcie w jacuzzi jest genialne ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Przepiękne zdjęcia! A jacuzzi super, wymiarowo idealne :D

    Buziaki,Magda

    OdpowiedzUsuń
  22. śliczny bąbelek ;) Zazdroszczę Wam takiego wypadu

    OdpowiedzUsuń
  23. byłam w Barcelonie i b. mi sie podobało :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie byłam, ale planuję być. W ogóle nie widziałam zresztą kontynentalnej Hiszpanii, tylko wyspy póki co.

    A jadąc z dzieckiem jest pewnie trochę pakowania, także podziwiam, że tak na weekend wam się chciało, ale z drugiej strony trochę słońca świetnie człowiekowi robi.

    Ile trwał wasz lot?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A lecieliśmy coś koło 2,5h. Chyba jakoś tak - bo objęła nas też zmiana czasu -1h różnicy :)
      W sumie byliśmy 4 dni. Trochę rzeczy dla małej trzeba było zabrać - sam wózek jest wielki. Ale to nie był jakiś problem. Ciuszki dziecięce malutkie są :)

      Usuń
  25. sliczne zdjecia,tez mam mala coreczke ma 5,5 miesiaca a do barcelony smigamy co roku bo co roku w okolicach barcelony robimy urlop,uwielbiam to miasto

    OdpowiedzUsuń
  26. jacuzzi Oliwki wymiata!:) hehe świetne jest to zdjecie!:) Też byłam w tym roku w Barcelonie, drugi raz już, i dalej jestem zachwycona tym miastem:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Dobra,bylam w Madrycie... I sadzilam,ze trafilam bo bajki..,ale Barcelona..?Chce tam pojechac :P!!!

    OdpowiedzUsuń
  28. Kasiu czy mogę się do Ciebie kiedyś zglosić po jakieś podpowiedzi? Planuję Barcelonę w maju i jestem kompletnie zielona co i jak, każde info będzie dla mnie ważne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, nie ma sprawy tylko ja za dużo nie pomogę bo my tylko "liznęliśmy" tej Barcelony.
      I już Ci zazdroszczę bo Barcelona jest przepiękna!

      Usuń
  29. Piekne zdjecia , ja lece do Barcelony w kwietniu i juz nie moge sie doczekac :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Zazdroszczę Barcelony! Bardzo chętnie bym się wybrała, ale wtedy jak mogę to niestety bilety są zbyt drogie:(

    OdpowiedzUsuń
  31. W Barcelonie nie byłam, ale za to mieszkam w mieście zakochanych, w Paryżu, i uważam, że to najpiękniejsze miasto na świecie.
    Zapraszam do siebie: www.delautrecotede.blogspot.fr

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie no zazdroszczę... Mega fajnie :D:D
    Piękne miasto, z pewnością udany wypad :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka