Dziś szybki wpis o pędzlach maestro. Na temat tych pędzli nie będę się rozpisywać bo chyba każda z Was już o tych świetnych pędzlach słyszała.
Post ten ma na celu porównanie pędzli ze starszej kolekcji z najnowszą - Złotą Kolekcją.
Nie będę się zagłębiać w opisywanie poszczególnych pędzli gdyż wszystkie szczegółowe opisy znajdziecie na stronie maestro.
http://maestrobrush.pl/
http://maestrobrush.pl/
Przy okazji robienia fotek porównawczych cyknęłam fotki mojego całego (lub prawie całego) zbioru maestro
Wygląda on tak:
1. Pędzle do twarzy czyli pędzle do pudru i do podkładu
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixXoFIBYndxpJ6OqtQuVQcVbat_Djn-tBVeVEDEBm1RRhYweCAh-z8GmKgiPiCF_lbR7hEBhJFWHk42PRSSsWGQFKePyYWzhNyYsK6P-VYX-zXXicV_qrBvjarHwnD3Y4D1JcAYFWxbw/s400/1+do+twarzy.jpg)
2. Pędzle do konturowania (modelowania)
+ pędzel do maseczek + wachlarze
3. Pędzle do rozcierania
4. Kuleczki
5. Pędzle do nakładania cieni
6. Pędzle do kresek (i do brwi)
7. Pędzelek do ust i do korektora
A teraz Złota Kolekcja. W jej skład wchodzi 13 pędzli. Pędzle w porównaniu to pozostałych pędzli maestro mają krótsze trzonki (różnice w długości możecie zobaczyć na zdjęciach zamieszczonych wyżej). Trzonki te są grubiutkie :) i nie zwężają się. Nie mają też numerów (ani nazw ani rozmiarów) jedynie nazwy do czego dany pędzel jest przeznaczony (w języku angielskim) np. powder, lip, blending.
Szczegółowy opis poszczególnych pędzli znajdziecie na stronie producenta.
1. Pędzel do pudru. Porównałam go do mojego pędzla 190 r.20
Na zbliżeniu widać rozmiar włosia. Pędzel ze złotej kolekcji to odpowiednik 180 (gdyż ma skuwkę spłaszczoną a 190 okrągłą) włosie jest to samo jednak mój był przed chwilką uzywany więc wybaczcie przypudrowanie ;)
2. Pędzel do podkładu. Na moim zdjęciu widać porównanie złotego do 210 r 18 i 220 r.20. Dodam że mnie osobiście bardziej odpowiada pędzel z włosiem białym (perłowy nylon)
3. Pędzel skośny różu,bronzera lub rozświetlacza. Porównałam go do 120 r. 22. Na zbliżeniu widać dobrze że ten ze złotej serii jest troszkę mniejszy.
4. Pędzel przeznaczony do modelowania. To odpowiednik 155. Świetny pędzel :)
5. Pędzel do rozcierania. Czyli rewelacyjny 497. Rozmiar na moje oko bardzo podobny.
6. Kuleczka. Biała kuleczka ze złotej serii jest według mnie świetna. Jej włosie najbardziej mi odpowiada z kuleczek maestro. Baaardzo polecam. Idealna do załamania. Porównałam ją do 430 w rozmiarze 10.
7. Biały pędzelek języczkowy. Porównałam go do 350 (r 8, 10 i 12) i 360 r 12. Jeszcze go nie testowałam więc nie napiszę który według mnie najfajniejszy :)
8. Języczek porównałam do 320 r 14. I zapomniałam o pędzlu języczku ściętym (widać go na fotce u góry w pędzlach do rozcierania po lewej stronie) jest on mniejszy.
9. Pędzelek skośny. Porównałam do 660 r 6
Mam nadzieję że ten wpis pozwoli Wam na dobranie odpowiednich dla siebie rozmiarów. Jeśli macie pytania odnośnie poszczególnych pędzli maestro to piszcie w komentarzach i na pewno na nie odpowiem. I odsyłam do strony http://maestrobrush.pl/ - tam macie podane wymiary, ceny i dokładne opisy pędzli.
kochana nie nadążam ile ty ich masz ja to rano szybko pędzelkiem cień nawet nie zawsze i tylko jakąś kreske tez nie zawsze chodz chce umiec dobra szybka i identyczna na dwóch oczach .. a tak to tylko rzesy ... zawsze chcialam miec taki zestaw a powiesz mi ile wszystko razem moze kosztowac ?
OdpowiedzUsuńprzepraszam za moja dociekliwosc a te makijaze na banerze to twoje ??? ;>
OdpowiedzUsuńjesli tak moze moglabys cos podpowiedziec mi zeby moje oczy wygladały lepiej ?
mam na mysli cos z kreskami .. lubie jak oczy wygladaja na kuszace.. nie wiem czy wiadomosci w komentarzach to najlepszy pomysl dlatego to moj e-mail : kessi@live.co.uk jesli mozesz prosze o wiadomosc lub moze masz jakies gotowe .. podkreslam mam zielone oczy .. z gory dziekuje ;*
Oczywiście że makijaże są moje :) jak znajdę chwilkę to napiszę Ci maila :)
OdpowiedzUsuńSzczesciara z ciebie;)Piekne sa!!!!
OdpowiedzUsuńImponująca kolekcja :) a który z nich polecasz do nakładania żelowego eyelinera?
OdpowiedzUsuńNOKANAMI dziękuję :*
OdpowiedzUsuńgreydotcom dziękuję. A do żelowego u mnie najlepiej sprawdza się skośny. Włosie mają bardzo podobne więc to już zależy czy wolisz taki na dłuższym i cieńszym trzonku czy na grubszym i krótszym (kolekcja złota).
WoW niezła kolekcja pędzli :) Też tak chcem... ;)))) :P
OdpowiedzUsuńŁał, świetne! Ale bym chciała mieć takie pędzle... a nawet na zwykłe mnie nie stać xD Do czasu ;p
OdpowiedzUsuńWiele dobrego o nich słychać szkoda tylko,że ceny są tak straszne:/,ale jak kiedyś nazbieram to napewno jakiś kupię i porównam z innymi:)
OdpowiedzUsuńJeeeeeeeeeeeezu jaka kolekcja :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie widziałam aż tyle przeróżnych i wspaniałych pędzli :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
Tych pędzli to ja Ci zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja. Dobrze, że wstrzymałam się z zakupem bo złota seria pasuje mi bardziej :-) Świetny wpis, Kasiu.
OdpowiedzUsuńświetna kolekcja:) chcialabym miec tyle pedzli:)
OdpowiedzUsuńOO ja tez sie wstrzymalam przed zakupem, jak widać to była dobra decyzja. A kolekcje to masz imponującą:)
OdpowiedzUsuńSuper kolekcja :)
OdpowiedzUsuńgdyby nie te złote paskudne skuwki, to wolałabym ten złoty set, bo wolę krótkie trzonki.
OdpowiedzUsuńBTW jak długo masz pędzle Maestro? Zastanawiam się, jak się sprawują np. po roku używania.
sabbatha moje najstarsze pędzle czyli ta standardowa kolekcja (srebrne skuwki)mam ponad rok (mój pierwszy filmik o maestro wisi na YT 11 mcy). Złote mam krótko (i na żywo to złoto nie jest aż takie żółte i jakoś idzie się przyzwyczaić i mnie najbardziej odpowiadałby czarne skuwki jakie mam przy kilku pędzlach). Nic mi się z pędzlami nie stało a używam intensywnie nie tylko na sobie. Jednak do cieni polecam bardziej naturalne bo syntetyki ciężko doczyścić z tłustych rzeczy (np. pomadka czy duraline). Syntetyki do twarzy są jak najbardziej ok.
OdpowiedzUsuńDzieki :-) Wolę oceny po dłuższym okresie, bo jednak do pudru potrafią się szybko dość zniszczyć.
OdpowiedzUsuńTo idę oglądać :)
sabbatha jeśli mogę Ci doradzić to do pudru wybierz pędzel z włosia racoon (szop pracz) bo jest o wiele wiele lepszy niż kozie. Pędzel jest droższy ale sprawuje się rewelacyjnie i myślę że warto zainwestować. Ze srebrnych to 190 i 180 (różnią się tym że jeden ma skuwkę okrągłą a drugi spłaszczoną).
OdpowiedzUsuńchyba muszę napisać posta na ten temat, aleeee niczym nóg jeszcze nie opalałam, mam taką karnację ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że taka właśnie złota kolekcja byłaby dobra dla mnie - nie musiałabym się zastanawiać, jaki pędzelek byłby lepszy, jaki rozmiar itd. - po prostu miałabym kilka podstawowych pędzli podpisanych po angielsku, do czego służą. Dla mnie to byłoby dobre na początek, bo raczej na pędzlach się jeszcze aż tak nie znam i nie mam ich za dużo (mam kilka zwykłych i baaardzo średniej jakości pędzli).
OdpowiedzUsuńWspaniałości :)
OdpowiedzUsuńSlyszalam o pedzlach maestro ale nie mam w ich jeszcze,poniewaz zastanawiam sie nad roznica w pedzlach.Bylam na takich targach tak to nazwe i mialam mozliwosc porownac w dotyku i powiem ze nie widze roznicy.Jednak kolekcje masz ladna
OdpowiedzUsuń