Makijaż Oh So Special - współpraca z AlleDrogeria

Dziś moje pierwsze podejście do paletki sleek Oh So Special. 

 Makijaż jaki zrobiłam wygląda tak - i myślę że sprawdzi się jako dzienniak dla osób lubiących mocniejsze makijaże na dzień lub jako makijaż na wieczór dla dziewczyn które na dzień wcale się nie malują. Pięknie podkreśli każdą tęczówkę dzięki zastosowaniu różnych kolorów.

Paletkę dostałam od Pani Aleksandry z  

Kontakt z Panią Aleksandrą był rewelacyjny a paletka oh so special dotarła cała i zdrowa i dobrze zapakowana.

Samej paletki to chyba nie trzeba Wam jej przedstawiać :)

Standardowo paletka sleek posiada 12 kolorów - maty i błyszczące. Tym razem kolory są nazwane (jednak szkoda że tylko na folii a nie na paletce).

Myślę że paletka jest idealna dla osób które nie lubią krzykliwych kolorów ma makijażu lub czasem chcą wykonać bardziej klasyczny makijaż. Można nią zrobić przepiękne makijaże dzienne - w matach oraz ciemniejsze - klasyczne wieczorowe. Kolory zamieszczone w paletce przepięknie podkreślą każdy kolor tęczówki. Paletka jest już dla wielu osób hitem a ja - cóż mogę się tylko pod tym podpisać. Polecam jak najbardziej. Paletkę możecie dostać tutaj: http://www.alledrogeria.pl/product.php?id_product=385. 

Myślę że cena jest bardzo dobra bo cena na stoisku sleek wynosi 6,45 £

A teraz stepik makijażowy:

1. Na mniej więcej połowę powieki nakładamy cień Pamper

2. Wolne miejsce uzupełniamy The Mail

3. Na sam środek powieki nakładamy odrobinę błysku za pomocą cienia Gateau

4. Obrysowujemy załamanie i zewnętrzny kącik cieniem Celebrate

5. Ponad ciemny brąz nakładamy Gift Basket

6. I rozcieramy brązy ze sobą

7. W zewnętrznym kąciku oka dokładamy ciemnego koloru Celebrate+ odrobina Noir

8. Na 3/4 dolnej powieki nakładamy Glitz

9. Puste miejsce na dolnej powiece i wewnętrzny kącik malujemy Bow, ten sam cień nanosimy pod brwi i robimy kreskę Noir

10. Tuszujemy rzęsy i GOTOWE :)

A oto efekty końcowe.:
Ps. tradycyjnie wyszłam strasznie blado (nie wiem dlaczego tak wychodzą mi fotki - chyba wina światła...)

 

A całość prezentuje się tak:

A Wy macie oh so special w swoich zbiorach? lubicie ją?

Zakynthos - ostatnia porcja zdjęć :)

Dziś druga i ostatnia porcja zdjęć z Zakynthos (chociaż mogłabym tak długo dodawać bo zrobiliśmy około 1500 zdjęć oraz kilkanaście filmików)

A tu link do 1 wpisu ze zdjęciami  http://tylkokasiaa.blogspot.com/2011/08/wakacyjne-wspomnienia-czyli-zakhyntos.html

Zatoka wraku

Niesamowite skały (serce i twarz Posejdona)

Owoce: granat, banany, mandarynki, pomarańcze i ... pieczone coś ;)

Skok mojego męża :) i moje pływanie

Różne:

I sukienka dla tych którym się spodobała :)

I wszechobecne żółwie :)

To na tyle. Mam nadzieję że zdjęcia Wam się podobają. Kolejne wpisy będą już makijażowo-kosmetyczne :)

Kupiłam, dostałam, wygrałam - czyli zdobycze z Polski

Wchodzę w fazę testów ponieważ w Polsce czekało na mnie kilka kosmetyków 

(i sklepów ;)) )

I mam nadzieję że chętnie przeczytacie moje opinie o kosmetykach

Oczywiście napadłam na biedronkę (po serii wpisów na blogach) oraz byłam też przelotem w inglocie ale kupiłam tylko 1 cień bo chciałam pasiaczki ale ich nie było a nie wzięłam ze sobą paletki aby skontrolować moje cienie (a jak kupuję w ciemno to zawsze dubluję). Dostałam w końcu sławny puder na objętość

Otrzymałam również piękną paczuszkę od Synesis (glinka marokańska, maseczka miętowa i próbka perfum)  oraz paletkę sleek oh so special od AlleDrogeria. Odebrałam też wygrane kosmetyki z konkursu makijażowego na wizażu (delia onyx) oraz nagrodę od Eweski za wyróżnienie w konkursie (liner i pyłek gosh) i szmineczkę z rozdania u Kasi.

Tak więc spodziewajcie się testów kosmetyków i makijażu z paletka sleek oh so special

PS. a w następnym wpisie kolejna (i ostatnia) porcja fotek z Zakhyntos

Wakacyjne wspomnienia czyli Zakynthos moimi oczami...

Dziś pierwszy wpis ze zdjęciami z Zakhyntos czyli malutkiej wyspy greckiej należącej do Wysp Jońskich i leżącej na Morzu Jońskim. Spędziłam tam cudowny tydzień. Ponieważ wiele z Was chciało zobaczyć zdjęcia powstał ten post (oraz będzie kolejny bo nie chciałam ładować zbyt wielu zdjęć na raz)

Zachód słońca i troszkę widoków: 

Degustacja win, jedzonko i tańce na wieczorze greckim i sałatka grecka :)

A to już mix różnych zdjęć (zdjęcie ulicy pokazuje jaki tak chwilami panował ruch, podziwiam kierowców za jazdę w takich warunkach)

Makijaż też musiał być ;)

 Woda miała cudowny kolor:

I piękne kwiaty i owoce oliwki oraz najstarsza oliwka mająca ponad 2 tys lat i ok. 19m średnicy:

A to już miasteczko Olympía na kontynencie - tam odbywały się pierwsze igrzyska olimpijskie

I jeszcze kilka a kolejna porcja zdjęć niebawem w następnym wpisie :)